WYKOŃCZENIE I ZAPRAWY DO SPOINOWANIA
Szczeliny fugowe. Wypełnia się je zaprawami na bazie cementu o niewielkiej nasiąkliwości i odpornymi na ścieranie. Dobrej jakości zaprawy fugowe mają dodatkowo właściwości hydrofobowe i są zabezpieczone przed pleśniami i grzybami.
Szczeliny narożne i dylatacyjne. Do ich wypełnienia używa się mas trwale elastycznych, na bazie silikonu lub poliuretanu. Występują one w tych samych kolorach co fugi cementowe, jednak różnią się od nich wizualnie: cementowe są matowe i porowate, a silikony gładkie i błyszczące. W tych samych kolorach dostępne są również fugi epoksydowe – wodoszczelne i odporne na chemikalia. Spoiny epoksydowe trudno usunąć bez uszkodzenia płytek, kiedy proces twardnienia się zakończy.
Montaż bezfugowy. To układanie płyt o dużych formatach z bardzo wąskimi szczelinami (max 1 mm). Jest modny, ale z technicznego punktu widzenia niekorzystny. Fugi chronią krawędzie płytek i kompensują naprężenia (co jest szczególnie ważne, gdy mamy ogrzewanie podłogowe).
UKŁADANIE PŁYTEK Z KAMIENIA NATURALNEGO
To temat na osobną opowieść, ale warto wspomnieć o kilku najważniejszych sprawach.
Zaprawy klejące. Kamienie są w większym lub mniejszym stopniu nasiąkliwe. Dlatego do ich mocowania nie używa się zwykłych klejów cementowych lecz zapraw na bazie białego cementu.
Zaprawy do spoinowania. Marmur, trawertyn i wapień przebarwiają się pod wpływem kwasów. Niektóre uszczelniacze silikonowe podczas utwardzania uwalniają kwas octowy. Do prac kamieniarskich stosuje się silikony o odczynie neutralnym. Trawertyn będzie natomiast dużo łatwiejszy w utrzymaniu, gdy puste przestrzenie wypełni się żywicą.
CZY WARTO SAMODZIELNIE POŁOŻYĆ GLAZURĘ?
Samodzielne ułożenie płytek na podłodze czy ścianie to niewątpliwie duża oszczędność na kosztach remontu czy wykończenia pomieszczenia.
Z drugiej jednak strony samodzielne wykonanie takich prac dla niedoświadczonej osoby będzie stanowiło nie lada wyzwanie. Owszem, płytki może ułożyć każdy, ale nie każdemu uda się osiągnąć idealnie równą powierzchnię i równe odstępy pomiędzy płytkami. Może więc warto zatrudnić glazurnika?, który oprócz zdolności manualnych i zmysłu estetycznego będzie miał profesjonalne narzędzia, a także odpowiednią wiedzę – będzie umiał dopasować rodzaj zaprawy klejowej i do spoinowania do typu płytek, wymagań podłoża oraz rodzaju pomieszczenia, w którym wykonywana jest posadzka.
Dlatego może warto zainwestować w fachowca? Jeżeli jednak nie, to korzystając z powyższych porad płytki ułożymy samodzielnie. Może z gorszym rezultatem, ale też ze świadomością, że zrobiliśmy to sami.